pomazaniec (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
wszystkim wam...
nawet tym wam którzy nickiem tylko zostaniecie
z szuflady krzykiem mazideł
przybyłem z daleka lub znikąd
wahaniem motylich skrzydeł
najcichszą duszy muzyką
niewiarą drżały mi ręce
lipcowych nocy niespaniem
uczucia pisane w rozterce
marzenia piórem rozlane
porwały mnie wiatry poezji
uniosły w manowce zakrętne
wierzę w swojej herezji
w słowa w wierszach zaklęte
odejdę kiedyś do nikąd
z mazideł ucichłym krzykiem
z najcichszą wiary muzyką
że byłem nie tylko nick-iem
niczego sobie+
5 głosów
przysłano:
14 lutego 2008
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
14 lutego 2008, 14:35
autoryzował
Marek Dunat –
16 lutego 2008, 00:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pozd wrażeniem
kofeina:D
No bo nie ma sensu ta gra słów : P
Jedyne ostatnie 'nick-iem' pasuje i jest dobrą pointą.
motyw herezji bardzo dobry