garb (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
eee ni ma tytułu:(((
ee już jest:))
papieros dłuższy od dymu
popiół gorętszy od żaru
z delikatnością muślinu
siły mniejsze zamiaru
strusiem na twardym betonie
za miękka dla muru głowa
jak gwiazdy na nieboskłonie
świtem wyblakły słowa
chwycić życia świadectwo
nim zbiją brzozowe krzyże
z wiarą w twoje królestwo
z którego się nie wyliżę
chyba że mnie wybawisz
od nadprzestrzeni swych Boże
bym mógł sobie zostawić
schylanie karku w pokorze
dobry
9 głosów
przysłano:
26 marca 2008
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
26 marca 2008, 17:24
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
z którego się nie wyliżę
chyba że mnie wybawisz
od nadprzestrzeni swych Boże
bym mógł sobie zostawić
schylanie karku w pokorze
genialne, za to masz bdb:)