salami z Pegaza (od jutra w Twoim markecie) (wiersz)
domnul Mandibura
oni dziś nie chcą pięknych mitów
inaczej sobie tłumaczą życie
i to czego w nim zrozumieć nie mogą
kikuty po skrzydłach
już mi sierścią obrosły
ma się czego uchwycić
krwiopijca
gdy mnie dosiada
a robi to boleśnie
z przekleństwem na ustach
i siecze mnie od razu w bok
krzycząc: nie ma cudów!
więc
z pełnym łez wytrzeszczem
ruszam
ale nie dogonię już źrebięctwa
co w chmurach zostało
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
25 maja 2008
(historia)
przysłał
Kuba Nowakowski –
25 maja 2008, 23:44
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
I, do diaska, czemuś nas nie częstował taką poezją na początku? Tylko musieliśmy Ci odrzucać te teksty?
Tytuł zachęca do czytania, intrygujący. Dobry tekst z jasnym przekazem.
Co na pogrzebie macha kutasem?" Nie każdego stać na taki striptiz. Buzia
reszta mniej banalnie, poprawnie, ale do mnie jakoś nie dociera.
Pozdrawiam Andrzej Talarek