Literatura

zaloguj

opublikuj

szukaj

Wieczorem (wiersz)

whiteshrew

pieprz mnie kochanie

może przy innej okazji

pasowałby lepiej

dzisiaj miałam ochotę

na słodkie następnym razem

będziesz wiedział co znaczy

muśnięcie języka przy kolacji

bez otwierania butelki

nadinterpretacji

dobry 3 głosy

Dodaj do ulubionych

Tweetnij

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się

ew 19 lutego 2008, 09:51

zgłoś

ładna miniaturka , zalatuje lekko zmysłowością , ale tak delikatnie że prawie jej nie widać .

Marek Dunat 19 lutego 2008, 14:41

zgłoś

mało tego . bardzo mi w tym momencie zabrzmiała . :)

Grzesiek z nick-ąd 19 lutego 2008, 15:08

zgłoś

heh... świetne! tyż poczułem to zalatywanie...

Łukasz Radwaniak 19 lutego 2008, 20:26

zgłoś

odważnie, delikatnie i zmysłowo

whiteshrew 19 lutego 2008, 20:36

zgłoś

Przyznam się cięłam i cięłam niemiłosiernie aż wreszcie pozbyłam się całej linijki :]
ten odbiór cieszy mnie bardzo, dziękuję :)

whiteshrew 19 lutego 2008, 20:39

zgłoś

Nie wiem jakim cudem ale skasowało mi drugi wiersz:(

whiteshrew 19 lutego 2008, 20:41

zgłoś

nie to tylko niepotrzebny alarm":]

damballa 19 lutego 2008, 21:46

zgłoś

Lekkie, łatwostrawne i przyjemne. Ostry temat, ale dobrze doprawiony :-)

przysłano: 19 lutego 2008 (historia)

Inne teksty autora

* ja romantyczna
whiteshrew

][ śmieją się lata ][
whiteshrew

* autoportret
whiteshrew

*a za oknem motyle
whiteshrew

* a za oknem motyle
whiteshrew

* cztery kąty *
whiteshrew

* nieostro *
whiteshrew

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Wieczorem (wiersz)

whiteshrew

Inne teksty autora

Zgłoś obraźliwą treść