Być (wiersz)
LitlleDragon
2008-03-22
… kiedyś chciałem być. dziś jestem …
być pilotem i rozłożyć ręce to
albo nie!
kosmonautą
tak
zdecydowanie tak!
zobaczyć wszystko zza nieba
z Baśką z ławki to
dlaczego chce moją linijkę
ma przecież ładniejszych kolegów
zamiast zeszytu mam słodką bułkę
matematyka jest za skomplikowana
jednak wzięła
zmień się to
ile razy będę wymieniał rozum
lekarz wyraźnie napisał na recepcie
zabraniam kompromisów
wytrzymam chyba do jutra
być normalnym to
dobry
6 głosów
przysłano:
2 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
LitlleDragon –
2 kwietnia 2008, 10:29
autoryzował
ew –
3 kwietnia 2008, 16:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
wspomnieniowo. miło z tą spontanicznością dziecięcą (ja tak odbieram początek) i końcówką niestety dorosłą. niestety ogółem, nie w tekście.
na pewno;))))))))Ciężko dorosłymi kategoriami patrząc, pisać dziecięcym rozumowaniem, chyba,że ma sie postępującego Alzheimera;))))))))
Smarek co chyba jest dziś najtrudniejszym marzeniem do zrealizowania?
bo mi o to chodziło że w tekście "stety" jest. "niestety" ogółem, w żyyyciu. to taki rodzaj był refleksji mojej...;);)
pozdrawiam :D
ciekawie tu u ciebie :)
Jezeli dobrze rozumiem, dodaj do 'to' kursywę lub zapisz go z dużej litery. Bo wybija kompletnie z tropu.
choć Masz skomplikowane utwory czasem jak dla mojego małego rozumku:))ale rozumiem oczywiście:)
hayde
ciekawa propozycja, ale jest problem z edytowaniem, bo wszystko potem mi zlepia:(
Michał
Zmieniłbym, ale wiesz jakie są problemy
Oddech
fajnie czasem przypomnieć sobie coś z zamierzchłego dzieciństwa:D
Pan A
Nie jest może dopracowany czasowo, ale chyba
nie jest najgorzej?
Anathema
dzięki...:))))
próbowałem innych kombinacji też.Ale po ponownym edit już nie ma komentów:(
ew
;)* za wyrozumiałość ale nie wiem o co chodzi z pierwsza strofą????????????
chodzi o "zza"? było rozdzielnie napisane to było niedopuszczenie, teraz razem to już nie wiem o co chodzi?