Literatura

tamte ulice (wiersz)

caffeine

 

niskie domy pasowały idealnie

do mrzonek realnych wysokością

bez drapaczy tamten świat

prostotą doznań wyszarpany

my tam - w tym gdzieś - całkiem naprawdę

jacyś inni z perspektywą bycia kimś

marzeniami wyznaczanymi kuchennym stołem

miejscem wyśmienitym do witania szarawych poranków

przy czerwonym Cabernet Sauvignon

podróżowaliśmy w zależności od kraju pochodzenia z etykiety

głową pełną wyobrażeń o innych lądach

nasze wędrówki - cały świat zamknięty wyspą

 

 


wyśmienity 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
hayde
hayde 27 kwietnia 2008, 22:13
Zapraszam od 9 maja do katowickiego Światowida - można obejrzeć film na dużym ekranie ;)
Latte
Latte 27 kwietnia 2008, 22:25
Pójde w Warszawie mam ciut bliżej;)
tajemnica
tajemnica 28 kwietnia 2008, 00:34
"my tam - w tym gdzieś - całkiem naprawdę
jacyś inni z perspektywą bycia kimś
marzeniami wyznaczanymi (..)"

dla mnie ten fragment najlepszy.
..
.. 28 kwietnia 2008, 09:03
dla mnie rewelacja :-) lubię taką formę, taką treść, lekką nostalgię w pisaniu i zapach świata :-)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 28 kwietnia 2008, 10:12
Oj tak, jak nie ma już nic, warto sobie podróżować w ten sposób... dobry wiersz.
ew
ew 28 kwietnia 2008, 14:58
pustą butelka przemknęłaś między banałami i udało Ci się mnie zaciekawić , ale to jeszcze nie to co chcę u Ciebie czytać. Dla mnie średnio tak:)
Latte
Latte 28 kwietnia 2008, 15:13
Nie mam do Ciebie siły ew:)
tajemnica
tajemnica 28 kwietnia 2008, 15:47
Caffeine, myślę, że jak Ew wypowie te wielkie słowa: "ten wiersz nie ma w sobie ni krzty banału i jest ponad wszystkie Twoje wiersze, powalił mnie na kolana" - to wtedy nie będziemy już mogły tego przeczytać... bez lupy... będziemy miały po 70 lat... i w końcu okaże się że to oznaki sklerozy czy cóś... :D:D:D
ew
ew 28 kwietnia 2008, 15:52
nie marudzić tylko pisać dalej!
Latte
Latte 28 kwietnia 2008, 17:27
Co Wy dziewczyny ja do 70 nie dożyje.... :D ale w komentarzu nie ma ani słowa o banale... znaczy lepiej:)
Latte
Latte 28 kwietnia 2008, 17:28
znaczy ja się tak pocieszam:)
Steppenwolf 3 maja 2008, 22:27
Wiesz Ew ma trochę racji z tą butelką trochę burzy atmosferę utworu, tą nostalgię którą udało Ci się rewelacyjnie zawrzeć w słowach.
przysłano: 27 kwietnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca