Literatura

Samotność (wiersz)

Jan Stanisław KICZOR


Samotność

Przestrzeń się określiła niewidzialną ścianą,
W rogu pająk leniwie wyplata nadzieję,
Znany dźwięk, co już ucichł, załopotał bramą,
Ktoś tam płacze, pogada, to znów się zaśmieje.

Wszystko pełne omamów, złudzeń i przesłyszeń,
Niecierpliwy tłum goni szukając namiastek,
Ciągle chmurne nokturny stukają klawisze,
I ciała nie rozgrzewa naklejony plaster.

Rozlegają się kroki i dudnią po schodach,
Zastygł pająk w milczeniu, dzwonek pierś wystawił,
Gdzieś się w kącie ocknęła tęsknota niemłoda,
Hałas zanikł, znów cisza ze słuchem się bawi.

Stół nakryty obrusem, z haftem wyczekiwań,
Dopieszczany dotykiem pomarszczonej dłoni,
Wgryza się w przepaść czasu wskazówka leniwa,
Świeca z wolna dogasa. Późno. Nikt nie dzwonił.

dobry 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kulkinamole
kulkinamole 21 kwietnia 2010, 08:54
Ostatni wers to prawie jak: "Jedźmy! Nikt nie woła." :) Podoba mi się przenoszenie wzroku czytającego na drobne rekwizyty-pająk, dzwonek, haft, wskazówka. Świetnie to wchodzi w dialog z treścią utworu.
Tylko tytuł nie zachęca.
jerzykujas
jerzykujas 21 kwietnia 2010, 10:33
Rzeczywiście Mickiewicz odezwał sie w ostatnim wersie.Wiersz jednak piekny,bardzo obrazowy.
jerzykujas
jerzykujas 21 kwietnia 2010, 10:39
Muszę jeszcze dopowiedzieć, że trzecia zwrotka jest dla mnie genialna;)
Rita 21 kwietnia 2010, 15:21
Doceniam rymy Pana Jana.:)
oli 21 kwietnia 2010, 16:04
Rymy doceniamy. Nawet bardzo. Tytuł faktycznie zniechęca. Stylistycznie odstaje od treści (jeśli można tak powiedzieć). Po treści wiersza widać, że autora stać na coś bardziej oryginalnego.
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 23 kwietnia 2010, 14:01
ciekawe zestawienia. wysokie z niski. nokturny i zwykły plaster na chore stawy. a tytuł...z jednej strony- no cóż , warto szukać i pseudonimować...z drugiej...
przysłano: 20 kwietnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

Nic jeszcze nie jest stracone
Jan Stanisław KICZOR
Nie śpi spokojnie duch przeklęty
Jan Stanisław KICZOR
Sonet do nieba
Jan Stanisław KICZOR
Dzień, jak inne
Jan Stanisław KICZOR
Terra, ubi leones
Jan Stanisław KICZOR
In posse
Jan Stanisław KICZOR
Życiorys
Jan Stanisław KICZOR
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca