halucynacje (wiersz)
Magda
Kiedyś, gdy ciszej, przyjdzie do nas wdzięczność
schadzka trzech najlepszych
i zieleń w dłoniach rozkwitnie nam
zgotujemy jeszcze następny dobry dzień
pod przykrywką na parze
zapiszczy czajnik, zsunie się kot
z dachu ramion twoich będę wzywać hydraulika
na nasze puszczające soki szczęście
rankiem leniwe jeszcze po mlecznych nocach
w ścianach bez konserwantów
dobry
8 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
1 czerwca 2010
(historia)
przysłał
Magda –
1 czerwca 2010, 23:38
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
7 czerwca 2010, 11:53
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
(...)
i zieleń w dłoniach rozkwitnie (...)
zgotujemy (...) następny dobry dzień
pod przykrywką na parze
zapiszczy czajnik, zsunie się kot
z dachu ramion twoich będę wzywać hydraulika
na nasze puszczające soki szczęście
(...)
w ścianach bez konserwantów"
nooo - na tego hydraulika obiekt peel`a......................niech uważa - taaak, jest coś w Sztychu zaiste...............jest
dachu ramion!!!