nad rozlanym (wiersz)
varzyvo
wylałam mleko, mamo
przepraszam trochę
samo się wylało wiesz, przeciągi
tak, okno i drzwi
nie, mamo, stało się!
wiem, że to tylko mleko
a ty się śpieszysz na autobus
i że mówiłaś
nie po to żeby słuchać teraz
że szmatę, mopa, ścierkę
i nad rozlanym nie ma co
ale przecież
tylko nad rozlanym jest jakikolwiek sens
właśnie dlatego,
że szmatę, że mówiłaś...
że spóźnisz się
i dzwonię, bo
(nie umiem zapomnieć
a ty pytasz, co u mnie)
...
nie, nie... poza tym wszystko okej
tak, w sumie to nic się nie stało
a szmatę, mopa, ścierkę to już dawno
no... to pa
dzięki, mamo
i ja ciebie też
dobry
3 głosy
przysłano:
18 listopada 2010
(historia)
przysłał
varzyvo –
18 listopada 2010, 22:16
autoryzował
estel –
24 listopada 2010, 17:55
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
na tak
,...... mleko, mamo
....... trochę
samo się wylało....." :)