grzech (wiersz)
anastazja
mogli odpokutować w raju
zbierając figi albo tępiąc węże
wygnanie na ziemię
z wolną wolą to był błąd
natura Adama krucha jak glina
z której go ulepiono
cwaniak - sochę zamienił na pług
potem ciągnik
aż wreszcie przesiadł się do mercedesa
i żyje jak bóg
Ewa z wrodzoną inteligencją
domyślała się afrodyzjaku podając
jabłko i rozmnożyli grzech
tylko po jaką cholerę
przysłano:
21 listopada 2011
(historia)
przysłał
anastazja –
21 listopada 2011, 20:02
autoryzował
guccilittlepiggy –
12 grudnia 2011, 13:56
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
może mogli odpracować gdzieś indziej... może jest w tej opowieści inny klucz.
Dziękuję, że byłeś:)
pomysłowość z pierwszej nawet zachęcająca jest.
Termin histeria wprowadził Freud. Coś słyszałam o leczeniu olejkami...
Jeżeli chodzi o wykorzystanie / okiełznanie kobiety masz rację, a dużo by na ten temat...
Pozdrawiam:)
Ponieważ wygnani poradziliśmy sobie, bez całego raju, coś w tym stylu. Oczywiście w zamyśle był przede wszystkich humor, a czy się podoba? - nie wiem, mnie owszem.
A niby z kogo wypływa? - ej tam...