Literatura

Legnica (wiersz)

Jakub Adamek

Chmielnik — tuziny legnących ciał,

Włócznie krwi orła białego niósł Tatar obłędliwy,

Pustoszył, rabował, krakowski orszak drżał,

A spod miasta zamku ubiegł Bolesław Wstydliwy.

 

Tatarski wódz Baty snuje po Krakowie gonitwy,

Spod włóczni i grotów schyłek kłębi się żar płomienny,

Domy plądrują w bród, a gmach krzyża znad miasta,

Świetli sławiony lud, Tatarów od bezbronnych odstrasza,

 

Wnet gdy Batemu w słuch zwiad rozgłos uiścił,

Krew polska zżyta z wrocławskim grodem,

Z gajów Raciborzu hordę mongolską puścił,

Przepłynęli nad zburzone mosty, znieśli się śmiechem,

Zaś wybrzmieli nad popólstwem, rycerstwem — ogniem Tatar szturmił,

Końskim echem tuziny wydalili się do Legnicy.

 

Wtórny słuch do hordy już przylazł,

Katolików jak tarcze pod miastem nad wyraz,

Pobożny książę z Legnicy wyjawił przykaz,

Rycerzy i chłopów do trzonu szabli znalazł.

 

Stolica Chrystusa orędzie od księży zawieja,

Zastępy od Prusów, rycerzy rząd się zawleka,

Z nad polan iskrzą się czubki mieczy,

Miedzą się ostrza boskiej zemsty.

 

Henryk zdziela jak odmętem morskim,

Cztery ogniwa — rozłóg zabarwiły,

Tatarzy szczycą się chińskim doborem,

Spod gajów trzęsą ziemią zastępy.

 

Krzyżowcy i niepolscy powierzyli kres pierwszych wojaków,

Toć gdy wiły się utarczki o szczęki mieczy,

Łucznicy wrodzy masą w okręgu ślą strzały,

One przysypały czoła niczym niebo gradów.

 

Jak opadli tam już Krzyżowcy,

Sulisław jak z przybyciem burzy,

Na trójczynę Tatarów ruszył,

Spod wzniesień strzegli ojczyźni kusznicy,

A wrodzy pod męstwem konie ich ubiegły,

Aliści znad przestworza człowiek chędawy,

Biegnąć do nich wydaje nakazy

Tatarów zaciąga pod walki,

Mieczysław myli go i naznaczył w pobratymy,

Wprawił w nazad chorągwy rycerzy.

 

Henryk Pobożny snuje zastęp końcowy,

Gromi Tatarów aż trzy oddziały,

A ze smugi gęstwin zerka w niego Baty,

Hołoty wzdrygnięcia, zanosi widmo dopusty,

Duch polski spod eteru na nich się nuży,

Baty lęknął postraszony, cofnął w gęstwiny,

Ni zowąd przylegli do Ziemii wojujący,

Dym nurzący zaciemnił wiktorię polszczyzny,

Z szabli krygi, w niedorodne już szyki,

Swołoczy tatarskiej zaciągły się widmy.

 

Ależ Henryk wojowny nie wzdrygnął chodem,

Zawada wschodu ciął ich, jak przy nim zagrodzili się tłumem, 

A kędy Pobożny koniem galopuje,

Tam Tatarzy pojmali i ścieli go o głowie.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Arian
Arian 19 kwietnia 2024, 10:55
Bitwa pod Legnicą została przegrana przez rycerstwo Henryka Pobożnego z powodu zdrady Czechów. Uciekli z pola walki.
LydiaDel
LydiaDel 19 kwietnia 2024, 13:48
Temat dobry. Trzeba doszlifować.

"tuziny legnących ciał"(lęgnących?) - chyba poległych.
I wiele innych nieścisłości.
przysłano: 19 kwietnia 2024 (historia)

Inne teksty autora

Do Natali S.
Jakub Adamek
Samotne Lasy
Jakub Adamek
Bez tytułu
Jakub Adamek
Europejska inwokacja
Jakub Adamek
Krytyka
Jakub Adamek
Śmierć
Jakub Adamek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca