Gościu co powiem krótkie będzie. Miasto
w którm zjadasz obiad jest grobowcem; żeby
odegrać tutajżycie zbudowano świeżo
domy z gotyckiej cegły, pleśń wymalowano...
Każdy trenuje sztukę zwykłego paplania
wiarę w oszczędność. Przez ulicę płyną
kobiety, które grając swe powiewne role
nie chcą wiedzieć co gnije od asfaltem...
Sztuka
czasami się udaje. Smakował ci obiad
nakupiłeś pamiątek.
To jest wszystko. Idź już.
Fraszka na dzień dobry, 1969
Epitafium
Ernest Bryll
Inne teksty autora
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll