Tyle się stało i nic się nie stało?
Chociaż się niebo nad nami łamało
Chociaż się otworzyła wielka rana ziemi
Czy zostaniemy dalej głusi, ciemni, niemi
Rozumiejący wszystko ale tak niezmienni
Jak lawina - w płomieniu której się uciera
Skała o skałę. Aby z tego pędu
Zera się wygładzały znowu w obłość zera
W rozwalisko jałowe. Kamienisko błędów?...
Lawina
Ernest Bryll
Inne teksty autora
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll
Ernest Bryll