Podczas Świąt

Ewa Lipska

Podczas świąt można wreszcie
wyłączyć telefon.
Jeżeli urodzi się Bóg
zapuka sąsiadka.

Ogladam Casablankę
z takim samym jak zawsze
apetytem na dygresję.

Zabawiam się samotnością.
Do tego gorące mleko z miodem.
Mój szósty palec u ręki
wystukuje litery.

Nie napiszę nic więcej.
Dalszy ciąg wieczoru
jest nietykalny.

Inne teksty autora