Literatura

A dajcież mi... (wiersz klasyka)

Maria Konopnicka

 

 

A dajcież mi moją wolę,
A puśćcież mnie w szczere pole,
W szczere pole, w łąkę świeżą,
Gdzie pokosy w rosach leżą...
 
A puśćcież mnie pod próg chaty,
Gdzie to wiosną kwitną kwiaty,
Gdzie to miesiąc w cichym sadzie
Na jabłoniach czoło kładzie...
 
Przemamiały lata moje!
W cudzych stronach tęskny stoję,
W cudzych stronach więdnę oto
Za tą wioską, za tą złotą! -
 
Śpię - i nie śpię - we śnie słyszę,
Jak tam żyto się kołysze...
Jak przez pole brzęczą kosy
O pszeniczne, ciężkie kłosy...
 
Śpię i nie śpię - we śnie czuję,
Jak tam dzięcioł w lesie kuje,
Jak wierzbina się rozpęka,
Jak po rosie drży piosenka...
 
Hej, wy zdroje, jasne zdroje,
Ponieścież wy słowa moje!...
Ponieścież je do rodziny,
Gdzie ten obłok płynie siny!...

przysłano: 5 marca 2010

Maria Konopnicka

Inne teksty autora

Czym jesteś
Maria Konopnicka
Na grobie rycerz...
Maria Konopnicka
O wrześni
Maria Konopnicka
Lipy kwitną
Maria Konopnicka
Na getto
Maria Konopnicka
Na Gody
Maria Konopnicka
Na gotyckiej szybie
Maria Konopnicka
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca