Na Jungfrau

Maria Konopnicka

Już się ranek rozbicia
Na dzień wielki wesela...
Grają w zorzach hejnały,
Rwie się ze snu świat cały:
Kiedyż będzie, kiedyż będzie Panna Młoda gotowa? -

Grzmi po szczytach muzyka
Już Pan Młody przecyka,
Już śle jutrznie różane
Po słóweczko żądane:
Kiedy będzie, kiedy będzie Panna Młoda gotowa? -

Idą drużki do Paniej,
O tej zorzy, o raniej,
Idą drużki z rozmajem,
Napotkały się wzajem:
Jeszcze nie jest, jeszcze nie jest Panna Młoda gotowa! -

Młody zbroję przywdziewa,
Świat jutrzenną pieśń śpiewa,
Zbierają się drużbowie,
Kraczą skalni orłowie:
Kiedyż będzie, kiedyż będzie Panna Młoda gotowa? -

- Jeszcze nie czas, nie chwila,
Jeszcze noc się przesila,
Jeszcze w morzach śpią wody,
Jeszcze drzemią narody,
Jeszcze nie jest, jeszcze nie jest Panna Młoda gotowa! -

Patrzą Ludy-Łazarze,
Rychło im się ukaże,
Rychło im się wyjawi,
Kto ich z śmierci wybawi,
Rychło będzie, rychło będzie Panna Młoda gotowa? -

Posłał Młody dwie rzeki
Na gościniec daleki,
Posłał rzeki dwie w posły,
By mu wieści przyniosły:
Kiedy będzie, kiedy będzie Panna Młoda gotowa? -

- Idźcie, rzeki, do Pana,
Że już na pół odziana,
Że na czoła granity
Wian ognisty już zwity,
Tylko nie jest, tylko nie jest ślubna suknia gotowa. -

Idą rzeki z powrotem,
Zatrzasnęły dźwierz grzmotem,
Zatrzasnęły dźwierz burzą,
Głuche jęki im wtórzą:
Jeszcze nie jest, jeszcze nie jest Panna Młoda gotowa. -

Huczą wichrem organy,
Już Pan Młody przybrany,
Z pierścieniami mnich czeka,
Złoty ornat obleka...
Kiedyż będzie, kiedyż będzie Panna Młoda gotowa? -

Idą burze i cisze,
Świat się w sobie kołysze
Idą czasy i wieki,
Grom gdzieś warczy daleki:
Kiedyż będzie, kiedyż będzie Panna Młoda gotowa? -

Ocknęły się otchłanie,
Słychać ludów wołanie:
- Otwierajcie wierzeje,
Bo już świta! Już. dnieje!
Już być musi, już być musi Panna Młoda gotowa!

Panna Młoda się chmurzy.
We mgłach lico zanurzy...
- Jeszcze nie czas, nie chwila,
Jeszcze złe się przesila,
Jeszcze nie jest, jeszcze nie jest Panna Młoda gotowa.

- Jak od lądu do lądu
Róg otrąbi dzień sądu,
Jak rozpękną wierzeje,
Jak w przepaściach rozdnieje,
Jak powstaną doliny,
Jak się zniży wirch siny,
Jak grom sądny wypali,
Jak pół świata rozwali,
Wtedy będzie, wtedy będzie Panna Młoda gotowa.

Inne teksty autora

Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka
Maria Konopnicka