Sine lasy we mgłach drzemią,
gaśnie jasny dzień...
Ach, i tobie moja ziemio,
Idzie mrok i cień!
Krótka była twoja zorza,
Najpiękniejsza z zórz,
Co od morza szła do morza
Złotym polem zbóż...
Krótki był twój ranek biały
I różany wschód,]
Co w twej sławie grał hejnały
U słonecznych wrót.
Nie dobiegło słonko tobie
Do południa wzwyż,
I Zagasło gdzieś na grobie,
W piorunowy krzyż!
gaśnie jasny dzień...
Ach, i tobie moja ziemio,
Idzie mrok i cień!
Krótka była twoja zorza,
Najpiękniejsza z zórz,
Co od morza szła do morza
Złotym polem zbóż...
Krótki był twój ranek biały
I różany wschód,]
Co w twej sławie grał hejnały
U słonecznych wrót.
Nie dobiegło słonko tobie
Do południa wzwyż,
I Zagasło gdzieś na grobie,
W piorunowy krzyż!