Nie jest Czerkieską, lecz od wieku,
Gdzie Gruzji ściele się dolina,
Z wyżyn ponurych skał Kazbeku
Nie zeszła równa jej dziewczyna.
Nie agat w oku jej się mieni,
Lecz skarby Wschodu lśniące złudnie
Nie warte dla mnie są promieni
Jej oczu jasnych jak południe.
Gdzie Gruzji ściele się dolina,
Z wyżyn ponurych skał Kazbeku
Nie zeszła równa jej dziewczyna.
Nie agat w oku jej się mieni,
Lecz skarby Wschodu lśniące złudnie
Nie warte dla mnie są promieni
Jej oczu jasnych jak południe.