Literatura

another brick in the... (wiersz)

Beata Stanecka

W końcu była to tylko kolejna cegła w Murze... za Murem nic i nic... ni głosu, ni...
wargi niepogryzione
niepowyłamywane palce
ciepły język uczuć cumuje
za falochronem milczenia
tak było i nie czas wyrywać bruk
z piekielnych dróg Do Tak Jest i Będzie
mimo spazmatycznych chęci

strzał z daleka od lewej komory
głodne zapłodnienia źrenice
swobodnie wędrują Doliną Kwitnących Dziewcząt
które zawsze kochał identycznie
jak godowy taniec flamingów
subtelność ich zalotów równa jest wrażliwości waginy

nieświadomie masturbując intelekt
dochodzi do wniosku
że głupio tak dać się przyprzeć do muru
przyznać po prostu że umiera z pragnienia



miłości

dobry– 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
estel
estel 27 lipca 2007, 19:03
e. a trzeba było pisać tą miłość na końcu? moim zdaniem kończąc wiersz na "pragnieniu" zostawić można było większe pole do popisu czytelniczej wyobraźni. "miłość" tylko go osłabiła, a myślałam, że zimnym draniem do końca pozostanie. ;)
wiersz wybronił się po początkowym odrzuceniu tytułem (spodziewałam się jakiegoś mrocznego potępienia nauczycieli ;)
tylko "falochron milczenia" o banał się delikatnie ociera. pozdrawiam
ataraksja
ataraksja 27 lipca 2007, 19:37
Mimo pozorów, to jednak nie do końca "zimny drań", raczej "gracz" Ale podoba mi się Twoja sugestia. Z tym, że jeśli zabiorę wyraz wieńczący wiersz, to gracz nie okaże się spragnionym akurat tego uczucia, będzie można właśnie sobie dośpiewywać różności. A nie o różności mi chodziło.
Marek Dunat
Marek Dunat 27 lipca 2007, 20:37
czyli estel jest antybelferowska :) . a ja kocham wszystkie belferki ! tak wiele od nich można się nauczyć . także tego ,że pragnienie odnosi sie do miłości :) oj jak mnie suszy !! zgrabniutki tekścik .
ataraksja
ataraksja 27 lipca 2007, 20:59
No to gratuluję Anathemo kondycji i możliwości sercowych, bo stan nauczycielski zdominowanym przez kobiety jest :D
Grzegorz Kaczmarczyk
Grzegorz Kaczmarczyk 30 lipca 2007, 08:32
Choć wiem, że trudno o synonim, jednak mi nieco zgrzyta "przyprzeć". A może nie miałem się już do czego przyczepić?
Po niezbyt porywających pierwszych strofach zaczyna się robić coraz ciekawiej.
moja ocena - wartościowy.
nitjer
nitjer 2 sierpnia 2007, 22:27
Wiersz dość interesujący. Szczególnie z początku. Końcówka - ostatnie 5 wersów - raczej nie dla mnie. Mimo to uważam, że to wartościowy tekst.

Pozdrawiam :)
ataraksja
ataraksja 19 września 2007, 22:15
Po długiej przerwie zajrzałam i spieszę podziękować za wszystkie uwagi i komentarze :)
przysłano: 27 lipca 2007 (historia)

Inne teksty autora

drugi oddech
ataraksja
ktokolwiek...
ataraksja
nie-istnienie
ataraksja
coda
ataraksja
flow
ataraksja
nie sen
ataraksja
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca