raz nie zawsze

Grzesiek z nick-ąd

nie śmiej się kątem oka
na zmarszczki pora zważać
uklęknę na twych nogach
i będę cię rozmnażać

w słowach pokrętnie mętnych
obiecam co zapragniesz
bylebyś wszystkich świętych
schowała w kuflu na dnie

bylebyś czas najwyższy
drżenia poczuła szałem
miliony lat najbliższych
zastygły oniemiałe

po wszystkim nienagannie
pomaluj usta cnotą
wspominaj czasem w wannie
jak kocha się z idiotą

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 11 marca 2008
anonim
  • 3EYE
    wow mocny, ale nie w moim guście choć uważam że jest dobry, może nawet bardzo. nie zbyt go rozumiem choć pojmuję o co chodzi. więc do niego wrócę później.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    dzięki za przeczytanie i komentarz choc tez go nie rozumiem... cos jakby : jak nie umrze to żyć będzie...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Typowy z nick-ąd : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek
    seksotyk ;-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    zaraz tam sekso-tyk tyk.. znaczy bombowy?:P:D:D:D

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    A własnie najfajniejsze zmarszczki są od śmiechu. Tyle, że nie tego `kątem oka` ;)
    Do połowy trzeciej strofy - jestem na tak, ale potem... brakuje mi tej charakterystycznej w Twoich rymowańcach - niewymuszonej lekkości.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    ech a ja własnie jako pierwszą napisałem ostatnią:x:D:D

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    czyli bluesa poczułeś, kiedy się już rozkręciłeś :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Ja tam gładko przeskakiwałam po każdym wersie:) i bardzo mi się podoba :] tylko dlaczego w kuflu? taka mała ciekawość się wkradła ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    a w kuflu bo.. ponieważ..
    lubię piwo z kufla:))

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze