przedświt (wiersz)
caffeine
jeszcze tylko chwila smutnych dni
ciszą budzonych
bez Boga dla ludzi szarych
nocy
miłości po zimie ospałej
zwiastuny przebudzenia
dają znaki
zapachniało o świcie fioletem
słońcem bliżej nas
choć tak daleko
będzie cieplej zobaczysz
dobry+
9 głosów
przysłano:
1 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
Latte –
1 kwietnia 2008, 21:22
autoryzował
estel –
2 kwietnia 2008, 10:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
I napisany tak jak tylko Ty potrafisz... :)
przytulny.
choć tak daleko...` napisałaś to ciepłym i słonecznym atramentem uczucia :)
"zwiastuny przebudzenia dają znaki"??
Grafomańskie rekwizyty, grafomańskie przenośnie, rozbrajająca egzaltacja.
Bardzo to niedobre. Poezja jest w zupełnie inną stronę.
Pozdrawiam.
bez Boga dla ludzi szarych - pewnie na zasadzie kalki językowej. ten nie. spróbuj poszukać w języku. pozdrawiam
za dużo emocji i one prowadziły ten tekst. dlatego go tak kładą, niestety.