a kiedy przyjdą dni niebieskie
deszczem nie zepsuć dnia jaskółkom
pierwszego wyznacz jedną kreską
drugiego mnie obejmij w kółko
i kiedy nagle wiatr ucichnie
by nie psuć fryzur paniom brzozom
pierwszemu mi na zdrowie kichnij
drugiego zaś zachowaj w pozór
lecz kiedy słońce bez skrupułów
wykreśli dzień bez zbędnych streszczeń
pierwszego mnie weź bez tytułu
drugiego przytul między wiersze
Przecież ten wiersz jest niesamowity, ja klękłam i chyba szybko nie wstanę
i nawet nie będę wybierać fragmentów! biorę wszystko takie, jakie jest.
qrcze tym bardziej że on tak sam się urodził.. bez przygotowania i poprawek:))