Literatura

małe szczęścia (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

są dni wpatrzone w telefon
nie dzwoni zadzwoni nie dzwoni
ciężko  zwykłym poetom
swoje szczęścia dogonić

zrozumieć na pozór proste
rozmyte pokłady milczenia
obrazy wciąż jeszcze ostre
witaj na dowidzenia

przyjąć środek ciężkości
w zamian wyrazów uznania
miotłę mam do miłości
a dywan mam do latania

 

są dni jak wkłady do zupy

nieważne smaku dodają

nie dajcie poetów obłupić

niech się jeszcze wydają

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 23 maja 2008, 10:02
Tak płynnie, że aż nie wiem czy mi się podoba, coś w tym wierszu jest takiego naiwnego, że mdli. W sumie dobrze jest, ale.. coś mi tak ..
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 23 maja 2008, 17:22
o właśnie tak mi było: cos mi tak:(
ew
ew 23 maja 2008, 18:06
samotnie aż mdli :)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 23 maja 2008, 18:54
noo mdli czasem że aż samotnie
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 24 maja 2008, 10:54
Aj. ew.
Przeto dobry wiersz, nie widzisz?
ew
ew 24 maja 2008, 15:21
a czy ja coś mówię ? Mówię, że mdli, a to zanczy jakieś emocje wywołuje.
przysłano: 23 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca