smuga (wiersz)
nancy punkt
miałam problemy z wklejeniem i edytowaniem tekstu :/
widzę, że to tylko u mnie...
wiersz w komentarzu
/*cykl żona i mąż
smuga
przenikasz ze smugą
światła pod niedomkniętymi drzwiami
specjalnie tak
w półotwarciu czekają ze mną
udaję sen przytomnie kontrolując
oddech
z cieniem podchodzisz
sprężyny uginają się
więc już jesteś obok
wdech i wydech
udając sen przytomnie
tracę kontrolę
przenikając na właściwą stronę
łóżka
wyśmienity
8 głosów
przysłano:
2 czerwca 2008
(historia)
przysłał
Anna Nawrocka –
2 czerwca 2008, 21:47
autoryzował
Marek Dunat –
4 czerwca 2008, 19:10
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
smuga
przenikasz ze smugą
światła pod niedomkniętymi drzwiami
specjalnie tak
w półotwarciu czekają ze mną
udaję sen przytomnie kontrolując
oddech
z cieniem podchodzisz
sprężyny uginają się
więc już jesteś obok
wdech i wydech
udając sen przytomnie
tracę kontrolę
przenikając na właściwą stronę
łóżka
dziwne :/
jak coś jest nie tak, to spróbuj edytować i poprawić, powinno być już ok :)
więc już jesteś obok
tracę kontrolę
tajemna to możesz kursywą?
dziękuję bardzo :)
Wyróżnienie redakcji proponuję, ten wiersz aż kipi życiem prawdziwym.
Gratuluję nancy
zgadzam sie z misiem- nie wiem po co kursywa, a uwagi misia nijak sie mają do komentarza z sugestią,ze nie rozumie- wiersz czytelny aż nadto, miło się czyta ale.jak dla mnie za malo w nim środków poetyckich. To praktycznie proza rozpisana na wersy. Puenta jest miła i jest tu jedynym owym środkiem poetyckim- który pozwala na zaszeregowanie go jako wiersz