Literatura

daleka (wiersz)

domnul Mandibura

szal z zimnej wiązki powietrza

lekko zakrywający blade

ale pełne dynamitu usta

stroniące od przelotnych

kontaktów z zaplutymi wargami

ulicznych wymiataczy

 

śmielsza niż wianuszek własnych dwórek

dumniejsza od historii rzymian

z czoła monolitem naprzeciw słońcu

i piersi spotkań namiotami

cała w rumieńcach i bladościach

 

nie uciekasz przed deszczem najlepszym

wizażystą napiętej skóry

 

raz jeden cię posmakowałem

kiedy mi szyi w chłodnej krypcie

nie poskąpiłaś

i ud przemarzłych nie cofnęłaś

 

raz jeden


wyśmienity 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
sercenadloni 12 sierpnia 2008, 23:07
tak bardzo chciałabym się doszukać podwójnego sensu, że chyba robię to na siłę;)
zgrabnie, ładnie, choć ja mówię nie, wolę bardziej egzystencjalne chyba;)
ew
ew 13 sierpnia 2008, 10:06
Sentymentalnie ale bez banałów, klimat muślinów i erotyczności, którą lekko elektryzujesz w poincie, nieosiąganie ładnie napisane.
A czepię się dwórek , bo mi lepiej dworki brzmią - bardziej archaicznie, i bardziej stosownie do tego klimatu, choć obie wersje są poprawne, ja poczytam sobie to słowo w tej drugiej wersji.
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 13 sierpnia 2008, 10:10
:))
Marek Dunat
Marek Dunat 13 sierpnia 2008, 16:06
jakie dwururki ? pierwszych sześć wersów to szczytowe osiągnięcie lingwistyczne (spróbujcie to wymówić na wdechu - głośno, jednym zdaniem ). dla mnie brzmi jak wiązka epitetów pod adresem , wykrzyczana przez jakiegoś wygadanego oratora. reszta snuje sie spokojniej i zmierza do rozkosznego finału z nekrofilią w tle.
no nie powiem mości domnulu - klimatycznie transylwanijski Twój wiersz. pełno sprzeczności wywołał we mnie. to chyba dobrze ? ;)
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 13 sierpnia 2008, 18:46
rety, nieźle.... dzięki Anathema, za tą analizę...
estel
estel 13 sierpnia 2008, 19:11
Czy nie chodziło czasem o "pełne" usta?
Podoba mi się pewność panowania nad piórem, myślę też, że obecny tytuł jest o niebo bardziej wymowny od poprzedniego. Ciekawie, z męskiej perspektywy, a subtelnie.
Marek Dunat
Marek Dunat 13 sierpnia 2008, 20:13
no to sru . na co czekać ?
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 13 sierpnia 2008, 23:31
no tak estel, teraz dopiero zobaczyłem! pełne miało być
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 13 sierpnia 2008, 23:32
może jakiś dobry opiekun mi to poprawi ;)
forres 14 sierpnia 2008, 12:52
pierwsza strofa zbyt nachalna , zbyt duszna....a dalej....
a dalej z przyjemnością. ładne metafory. puenta z akcentem...jak lubię.
pozdr.
przysłano: 12 sierpnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca