rozstrzygną rzuty karne (wiersz)
domnul Mandibura
oto ja, marionetka
a to moje linki:
www.chodzmy.zbierac.liscie.com
www.kochamcie.pl
www.kimjestem.net
www.czegopotrzebuje.org
www.prawda.com
www.czy.znajde.ja.tu.com.pl
www.znajde.ale.klamstwa.jeszcze.wiecej.net
www.parodiawolnosci.edu
www.chca.zebym.tak.tkwil.gov
kiedyś byłem chłopcem i miałem
strupy na kolanach jak ordery
czułem zapachy
łykałem wiatr łapczywie i książki
teraz wiodę
żywot zaklikany
dobry+
7 głosów
przysłano:
11 pazdziernika 2008
(historia)
przysłał
Kuba Nowakowski –
11 pazdziernika 2008, 10:50
autoryzował
Marek Dunat –
12 pazdziernika 2008, 12:09
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
2. Orderów - tych na kolanach i tych w klapach - lepiej unikać; pierwsze łączą się z bólem, drugie czasami ze wstydem (zależy kto blachę przypina). 3. Książki łykaj łapczywie; wiatr nie koniecznie (można złapać katar - p. punkt pierwszy), 4. Żywot nie musi być zaklikany. Wystarczyć mniej klikać lub wcale. To jaki ten żywot będzie zależy od Ciebie. A wiersz udany w pomyśle, choć smutnawy.