lato już ma się ku końcowi
cienie peronów coraz dłuższe
pociągi pełne do połowy
krótkich pożegnań długich wzruszeń
rudy ma jeszcze czas na miłość
na tę jedyną nieprzytomną
to co tu było tylko było
napisze list albo zapomni
czarna nadzieje w warkocz plecie
głęboko je pod żebrem trzyma
napisze tysiąc listów przecież
ona jest jedna więc jedyna
czas wszystko zamgli w końcu umie
wmówić że szczęście im się śniło
nauczą się nadzieję tłumić
starsi o swoją pierwszą miłość
po płyneli
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz
·
20 września 2009
"pociągi pełne do połowy" - "pociągi puste do połowy" bardziej wymowne dla mnie w kontekście tytułu i kończącego się lata.
Pozdrawiam.
"napisze tysiąc listów wierszem" - wiem, nie znam się na rymach, ale tak mi przyszło jeszcze do głowy. Bo czyż to nie prawda?
Pozdrawiam.