Literatura

pustelnikt (wiersz)

domnul Mandibura

strefa zero miejsce po twoich biodrach

nawet znicz nie chce zapłonąć

próżnia nie spala się

i kołdry nie przeciąga na swoją stronę

 

całuję przed wyjściem lustro

będzie na mnie czekać z kolacją

 

ulica biodra odwracam wzrok

idę powoli z zadartym nosem

niebo gołębie słońce słup

wycieram krew czuję że żyję

 

słyszę za plecami pan jest inny

wiem przepraszam odpowiadam



 

 

 

 


dobry+ 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 7 listopada 2009, 13:53
"pustelnikt", ładne słowo.
wiersz też ładny, a puenta zwłaszcza.
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 8 listopada 2009, 13:13
rzeczywiście
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 17 listopada 2009, 15:28
rzeczywiście
Agnieszka Urbanowicz
Agnieszka Urbanowicz 18 pazdziernika 2010, 19:46
" pan jest inny"..., no to chyba dobrze, a tytuł ,rzeczywiście przykuwający uwagę:)
przysłano: 5 listopada 2009 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca