Literatura

wczesną jesienią mamutom na żal się zbiera (wiersz)

Kuba Nowakowski

są we mnie deszcze i słońca normalniejszych czasów

kiedy miało się kontakt wzrokowy z posiłkiem a nie z plazmą

i gdy zęby się myło z przejęciem a nie z miną człowieka rośliny

mam w sobie dużo starej krwi nieodkochanej w żadnej z nich

 

one mają teraz życia dzieciate myszowate rybiaste lub dookołaświatowe

jedne piorą poszarzałe gacie inne mierzą satynowe majtki ze wstążki

ale myśl o mnie ogrzewa je nie bardziej niż sznurek między pośladkami

mają w sobie dużo świeżej krwi potrzebnej do różańców i kręcenia tyłkiem

 

czasem wymieniamy wirtualne serdeczności

deszcze i słońca na ramionach i pomiędzy ustami

przykra archeologia


wyśmienity 12 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Wiktor Smol
Wiktor Smol 31 sierpnia 2011, 15:22
Bardzo plastyczny wiersz. Obrazy pojawiają się same, płynnie wypełniają wspomnienia i...uśmiech na twarzy
Torick
Torick 31 sierpnia 2011, 15:36
No no no.... no super poprostu... ładne obazki wykreowałeś kolego ze Szczecina. Jak to WS powiedział powyżej same się cisną przed oczy.
Agnieszka Urbanowicz
Agnieszka Urbanowicz 31 sierpnia 2011, 20:21
hmmm..., ale wiersz dobry:) Taka przedwczesna jesienna nostalgia...
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 31 sierpnia 2011, 23:58
Tu się pojawiły takie momenty, których długo będzie trzeba ci zazdrościć. Na pewno niezapomniana pozostanie archeologia.
Radosław Kolago
Radosław Kolago 1 września 2011, 09:44
He, he. Pierwsza strofa jest trochę w stylu: "A pamiętasz, przed wojną....trawa była zieleńsza!"

Ale potem już tylko lepiej :)
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 1 września 2011, 10:03
Podobno przed wojną trawa rzeczywiście była zieleńsza :)
anastazja
anastazja 2 września 2011, 19:20
pozdrawiam :)
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 3 września 2011, 19:13
ten tytuł mnie rozwala :)
Panda Li
Panda Li 3 września 2011, 21:36
mnie też:D
Ce.
Ce. 7 września 2011, 12:35
mnie tu wszystko rozwala, mistrz jak zwykle
anhelus
anhelus 7 września 2011, 16:53
poza tytułem oki....
przysłano: 31 sierpnia 2011 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca