lepiej już rozmawiać
z tym głazem
(głuchym milczącym
nie do ruszenia)
niźli z tymi ludźmi
których jeszcze lepiej
obchodzić z daleka
a do głazu się zbliżyć
jak do człowieka
lepiej już rozmawiać
z tym głazem
(głuchym milczącym
nie do ruszenia)
niźli z tymi ludźmi
których jeszcze lepiej
obchodzić z daleka
a do głazu się zbliżyć
jak do człowieka
Przypominam sobie też dziecko /to nie byłem ja , to dziecko , ale ktoś , kogo znałem dość dobrze/ , które , zapytane prze jakąś ciotkę czy wujka "a kim chciałbyś być ?" odpowiedziało : "kamieniem" .
+plusik
tylko że Ci, co wiedzą lepiej ode mnie i od Was jeszcze nas posądzą, że jesteśmy w zmowie. no i też mi się dostanie za to, że się nie pisze ‘Ci, co’, tylko ‘Ci, którzy’