gdzie bym nie był [tautologia czy paradoks] (wiersz)
abojawiem
gdzie bym nie był -
mogę czy nie mogę
być kim jestem -
a kim bym nie był -
cała sztuka w tym
że będę sobą
nawet tam gdzie
mnie nie ma -
i to dla kogoś
tym bardziej -
ale niech już mnie
o to głowa nie boli
że mnie nie ma -
a co dopiero kimś -
bliskim czy dalekim
niczego sobie
1 głos
przysłano:
21 maja 2013
(historia)
przysłał
abojawiem –
21 maja 2013, 10:35
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się