Literatura

Czyś ty mądry czyś ty głupi (ładne mi to żarty) (wiersz)

abojawiem

Nikt nie jest święty,

każdy coś ma takiego

(na sumieniu), że lepiej

nie mówić, że co dzień

to gorzej, że gorzej już

robi się na samą myśl.

 

Że co tu wymyślać,

kiedy wystarczy się

w czymś zapomnieć

(zagubić, zatracić),

żeby raz wreszcie

i już na zawsze stracić

poczucie istnienia.

 

Po prostu trzeba się

czemuś oddać bez reszty,

żeby zapomnieć to, czego

(inaczej, ani w ogóle)

zapomnieć się nie da.


przysłano: 13 maja 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca