Literatura

*** (wiersz)

Agati

zdjęcie wiszące nad lustrem
twój uśmiech
garstka chmur burzowych
mam wrażenie
to na nim odchodzisz
to nie dzieje się kilka dni później

 

to już tu mi mówisz
dobrze że stąd zniknę
komuś polecę podlewanie kwiatków
twoich wątpliwości
przekaże klucze
do twoich powiek
zasłonie rolety odpowiedzialności
kogoś poproszę o nakarmienie cię
swoją uwagą
ktoś zostanie razem z tobą
zostawię wszystkie obowiązki
za te parę groszy uroku
kupię nowe rośliny do pielęgnowania
zwierzęta do wykarmienia

 

potem dzwonisz pytasz
jak wyglądam teraz
taka jakaś niepodlana
nienakarmiona


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 7 grudnia 2014, 08:19
...przezaimkowany + niepoprawne "cię", przeczasownikowany, zagadany,
wyliczankowy + lyterufki, silący się na lirykę tekst
- traktując enterem każdy wers wyjdzie lista pomysłów na "tytuły"

"taka jakaś niepodlana" - ładne..........................tylko, że to stanowczo za mało
Unposwiatable 9 grudnia 2014, 21:32
ten wiersz mnie porwał, klimat 56', jest taka niesamowita aura, którą tworzysz już w pierwszej strofie i ciągniesz aż do końca, po prostu pięknie :)
przysłano: 6 grudnia 2014 (historia)

Inne teksty autora

Konstelacje
Agati
wszystko
Agati
stokrotki
Agati
atrapa
Agati
autobus
Agati
godziny
Agati
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca