poszukujący(żywy lub martwy)

Grzesiek z nick-ąd

nie dla potomnych szukam co dzień

wzrokiem dotykiem lub przeczuciem

tam gdzie zatrzymał się przechodzeń

na skraju prawdy w pańskim dłucie

 

popod niestałą barwą cienia

i w blasku słońca i księzyca

gdzie zwykłe rodzą się marzenia

gdy życie życiem się zachwyca

 

w matczynych dłoniach nad bigosem

w każdym uśmiechu mego syna

we fletni Pana w szumie wioseł

i w trzasku karku co się zgina

 

w radości w bólu i nasennie

gdy śmierć się w moją głowę stuka

chociaż od zawsze mieszkasz we mnie

nie mogę przestać ciebie szukać

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 6 stycznia 2015
anonim
  • kaesi
    "trzask karku co się zgina" - trzask kojarzy się z łamaniem, nie skłanianiem słowy w pokorze, co chyba miałeś na myśli? Ale możliwe, że tylko ja mam takie dziwne skojarzenia ;). Wkradł się malutki błąd: "w blasku słońca i księzyca". "na skraju prawdy w pańskim dłucie" - prawda w pańskim dłucie? Coś zgrzyta w tym fragmencie, albo czegoś nie łapię ;).
    Przyciągnął mnie tytuł, bardzo ciekawy (ja zawsze mam problem z nadawaniem tytułów). Bardzo ładny ten tekst.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Mithril
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Tekst płynie czytelną myślą...podoba się...

    · Zgłoś · 9 lat
  • Mi Lo
    ...przechodzień /literka?/
    tuż pod niestałą... / płynniej ?/

    z uśmiechem dziękuję

    · Zgłoś · 9 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    pisałem już kilka odpowiedzi... i wreszcie pan wywrotek się zlitował... popod podebrałem Stedowi i święte dla mnie.. wybaczenia:)

    · Zgłoś · 9 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    a mi takowoż kark trzeszczy gdy go przymusy zginają
    a dłuto pańskie... no cóż

    · Zgłoś · 9 lat