zapamiętana niepamięć
przetrwa wspomnienia
jak książka odarta ze słów
zapełni papier symbolami
bezręki blues zaufa nienawiści
nanosząc na miłość blizny
wszystkim super mieszczanom
pożądającym namiastek
nie rozumiejąc zapowiedzi
zapominamy poprzedni wiek
poprzez cierpienie bezgraniczny
w każdej przeszłej sekundzie
improwizujemy w cyklach
powtarzalne zakończenia
jak wszystkie małpy z brzytwą
wiecznie sobą zadziwieni