prosto z chłosty

Grzesiek z nick-ąd

 

nie ćwiczę na siłę woli

nie śleńczę nad muskułami

wszystko się samo pierdoli

po nas przy nas przed nami

 

dupa jak zawsze z tyłu

gdy człowiek obok się kręci

czasu wystarczy na miłość

kiedy zabraknie pieniędzy

 

codziennie szkiełkiem i wiarą

stawiam się życiu na próżno

bo chociaż za wcześnie na starość

na śmierć już przecież za późno

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 13 marca 2016
anonim
  • Slomek
    brutalny, bezsilny
    ostatnie dwa wersy robia wrazenie

    · Zgłoś · 8 lat