były spolegliwe jak żadne inne
to płynie z duszy skrzypiec
grały Brahmsa smyczkiem Hubermana
najwdzięczniej i najdźwięczniej
wiedziały kogo Muzyka ma ocalić
gdy je stracił
poczuł się ograbiony jakby przez śmierć
dla Altmana były krnąbrne
to płynie z duszy skrzypiec
głęboko ukrywały aksamit brzmienia
struny drżały jak w febrze
odmawiając współpracy z kimś takim
nie zdołał pokonać oporu częstym pizzicato
nigdy nie odnalazł kryształowych odcieni
stradivarius trafił w namiętne dłonie Bella
stanowiąc z nim jedno
to płynie z duszy skrzypiec
z bezsilności słów rodzi się Muzyka
miejsce zburzonej synagogi uświęca Brahms i Sibelius
tylko skrzypce mogą uwiolinić los tych / skrzypce harmonijnie wplatają dźwięki
którzy nie dostąpili łaski macew / w tęczę