Sahelantrop

silva

dlaczego Eden nie miałby być w delcie Okawango

albo na żyznej niegdyś Saharze

Adam i Ewa stali się nomadami przodującymi w zbieractwie

żaden owoc nie miał przed nimi tajemnic

nie umiemy uczyć się na błędach

 

czy tak trudno uwierzyć że byli ciemnoskórzy

niech nie zwodzą nas malarskie wizerunki

(ani jednego nie stworzył Afrykanin)

 

sahelantrop próbuje rozwiać wątpliwości

zaświadcza po siedmiu milionach lat

własną czaszką

 

nazwano go Nadzieja na Życie

 

Wszyscy jesteśmy Afrykanami.

ustaw jego podobiznę na kominku

wtedy uchodźca poczuje się lepiej

w twoim domu

silva
silva
Wiersz · 15 stycznia 2017
anonim