kat na emeryturze

Jacek JacoM Michalski

krew na rękach nie pali

wyrzutem sumienia

wypływa czasami jak

sympatyczny atrament

gdy słońce gmera w pamięci

 

ksiądz co dyma dzieci

nie chce dać rozgrzeszenia

niech spierdala do swojego piekła

mogę go tam wysłać

parę kropli więcej zardzewieje

pod paznokciami

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 1 lutego 2017
anonim
  • Yaro
    dobre:)

    · Zgłoś · 7 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Każdego kto dyma dzieci bym tam wysłał... Czy chcesz zastosować jakieś wyjątki?

    · Zgłoś · 7 lat
  • Jacek JacoM Michalski
    nie, i lepiej żeby żaden taki zjeb nie wpadł w moje ręce, taki grzech wziąłbym na siebie

    · Zgłoś · 7 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    I tu jestem z Tobą całkowicie

    · Zgłoś · 7 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Zwykłe, dosłowne podsumowanie rzeczywistości. Gdzie tu wiersz?

    · Zgłoś · 7 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    jez7
    jak myślicie dlaczego jeden pedofil któremu sędzia wymierzył karę więzienia prosił o karę śmierci?

    · Zgłoś · 7 lat
  • Mi Lo
    treść ok,ale to tylko publicystyka.
    a ja bym chciał z tego krwisty wiersz.
    o tym, jak skurwensyna na początku przyduszasz,
    a potem taboretem jak tablicą mojżeszową w jaja za każde przykazanie
    i łbem o ścianę, by się przed śmiercią nauczył, czego się nie dotyka.

    · Zgłoś · 7 lat