nie chcę już gadać
dźwięk słów mnie męczy
wszystkie moje muzy
są jak wrzód na dupie
macie rację dziwki i kochanki
czas przeszły dokonany
wspomnienia mieszają w muszli
szykiem każdego z wierszy
śmieję się z siebie przecież
nie z was broń boże
wróble pod czaszką świergoczą
nie kocham bo nie piję