tylko mnie poproś do tanga
białego jak damie przystoi
bez smutku żalu i wianka
zanim nas życie zniewoli
w czerwonej sukni jak usta
leciutko szminką zamknięte
niech w oczach szaleje rozpusta
a święte nie będzie dziś święte
niech z nieba spadnie konfetti
na miłość jak z karnawału
tylko mnie z wdziękiem kobiecym
przetańczyć życie to naucz
tylko mnie prowadź za rękę
i przytul do piersi nieśmiałość
z kobiecym obiecaj mi wdziękiem
że życie to dla nas za mało