Literatura

pięknienie (P) (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

 

Spotkali się wiosną w miasteczku spokojnym
panienka nieładna i pan nieprzystojny,
i z nieba jasnego uderzył w nich piorun,
obudził uśmiechy i dodał kolorów.

Więc pan się odważył i zabrał panienkę
na spacer po mieście z urokiem i wdziękiem:
wstąpili na kawę do pustej kawiarni
w tej swojej nadziei uroczo niezdarni.

Biegając po parku kłaniali się wszystkim
choć panna nieładna a pan trochę brzydki
i choć trochę ludzie nosami kręcili
pod tymi nosami cieszyli się z nimi.

Gdy kupił pan tanio u starej cyganki
druciany pierścionek ze sztucznym brylantem
nieładna panienka szeptała: mój miły
jak pięknie się brzydkim marzenia spełniły.

Babunia przepiękna i dziadzio przystojny 
wciąż jeszcze mieszkają w miasteczku spokojnym
gdzie z nieba szarego uderzył raz piorun
malując im życie w milionach kolorów.
 

 


wyśmienity 4 głosy
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Bogusław Uściński 19 marca 2018, 13:01
Przepiękne pięknienie
Beata Igielska
Beata Igielska 23 marca 2018, 19:52
Cudowny wiersz! Świetne odwołania i nawiązania - moje gratulacje!:)
Dona
Dona 25 marca 2018, 19:57
Slicznie,prosto,romantycznie.....:)
przysłano: 18 marca 2018 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca