Ach, ty nie moja od dawna już żono:
od kiedy łono twoje podzielono,
od kiedy wdzięki twe do swojej ręki
wziął chłopiec piękny dla własnej udręki.
Ty jesteś mojej wolności wyrazem,
moją przestrogą i prawdy nakazem,
Bo mnie nauczyłaś, w języku szkolona,
że żona bez "żet" to już tylko ona.
Oda do "ż"
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz
·
21 kwietnia 2018
-
Konrad KoperKiedyś byłaby klasyka…