czas na nas

Grzesiek z nick-ąd

Smakujesz jak każdy
wyśniony pocałunek
jak niedojrzałe wiśnie na kaca
i pierwszy papieros
na opuszczonym peronie

 

Gdziekolwiek byłeś
tam cię nie ma
odczekany przez marzenia

 

pachniesz blaskiem świec 
na urodzinowym torcie
i w cmentarnej alejce
jak ostatni papieros
przed budynkiem sądu

 

gdziekolwiek byłeś
tam nas nie ma
zapatrzonych na wspomnienia

 

wyglądasz 
przez okno na świat 
na powrót dobrego człowieka
gdziekolwiek byś nie był
jesteś na tyle mój
na ile potrafię cię oddać
moim dzieciom

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 21 października 2018
anonim