Literatura

Odlot białych łabędzi. (wiersz)

Krzysztof Kowalski.

Odlot białych łabędzi
Kończący się śpiew kolorowych ptaków
Wiatry kołyszące drzewami
Opadające liście z kwiatów

 

Oddalające się promienie słońca
Oddalający się złocisty blask
Niepokonane zmiany klimatu
Rozdzielające jakby wszystkich z nas

 

Nieokreślone dla nas zmiany
Nieokreślony dla nas czas
Coś jakby dzieliło to wszystko
Coś jak potężny ogromny głaz .

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 lutego 2019 (historia)

Inne teksty autora

Opowieść miłosna cz. 32
Krzysztof Kowalski.
Wśród błękitnych gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Drogą do gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Wśród gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Wolność i pragnienie człowieka
Krzysztof Kowalski.
Droga przeznaczenia
Krzysztof Kowalski.
Drogą wśród gwiazd
Krzysztof Kowalski.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca