kapilara

Jacek JacoM Michalski

mgła jak rysy na szkle

filtruje całą perspektywę

nieostrość widzenia

ostrzy stawy i trzewia

można się śmiać przez łzy

sekundy jak kamienie

budują most do wczoraj

 

moi przyjaciele czekają

nie pamiętam ich imion

wrócą gdy przejdę

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 9 sierpnia 2019
anonim