PRZEJECHALI

Bruno Jasieński

— Kinematograf —

Piegowata służąca w białej bluzce w groszki.

Ktoś wysmukły, z rajerem.

— Przyjedziesz?... — „Nie mogę...”

Hooop!!

Samochody. Platformy. Dorożki.

Kinematograf szprych

Z kółłomotem gruchotał po wyschłym asfalcie.

— Poczekaj... — „Nie, nie, nie proś, bo mogłabym

ulec...”



Dzyn! Dzyn!!

Tramwaj czerwony wytoczył się z alej.

Jeden. Dwa.

Minęły się w przelocie, dystansując drogę.

Złowieszczy śpiew szlifowanych szyn...

Mały człowiek w burym palcie...

Trrrrrach!!!

Stoppp!!

Hamulec!

Aaaaaaaaaa!!

Przejechali! Przejechali!!

Inne teksty autora

Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński
Bruno Jasieński