Melancholia, tęsknota, smutek, zniechęcenie
są treścią mojej duszy... Z skrzydły złamanemi
myśl ma, zamiast powietrzne przerzynać bezdenie,
włóczy się, jak zbarczone żurawie po ziemi.
Cóż, że zrywa się czasem i wzlatuje w górę
z smutnym krzykiem tęsknoty do sfer, kędy słońce,
nie śćmione wyziewami ziemi, jasno gore
i gdzie szumią obłoki z wiatrami lecące?...
Złamane skrzydła lecieć nie zdołają długo,
myśl spada i pierś rani o głazów krawędzie,
i znów wlecze się, znacząc krwi czerwoną strugą
ślady swej ziemskiej drogi - - i tak zawsze będzie.