Wróg tłum. Bohdan Wydżga

Charles Baudelaire

X
Wróg

Burzliwej mej młodości groźne, chmurne siły,
Mrocząc przebłyski słońca, smagając nawałą,
Spustoszenia dokoła takie poczyniły,
Że w sadzie mym owoców rumianych nie stało.

Oto wkraczam już w myśli swej jesień surową
I trzeba rydel ująć w ręce mniejszej siły,
By ziemię zamuloną przekopać na nowo,
Gdzie woda pożłobiła doły jak mogiły.

Zaś kwiaty nowe, co mi się marzą jak widma -
Kto wie, czy znajdą w ziemi spłukanej jak wydma
Mistyczne pożywienie, by cieszyć nam oczy?

- O boleści, boleści! Czas pożera życie -
Ów wróg ponury, twardy, co serca nam toczy,
Na krwi naszej się tuczy w zachłannym swym bycie!

tłum. Bohdan Wydżga

Inne teksty autora

Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire