Kupiłem fiołek alpejski
Marii.
"Na co nam fiołki alpejskie?" -
mówią umarli.
"Ja chcę, żeby ci dobrze było,
żebyś żył."
A fiołek alpejski taki jest,
jaki był.
Fiołek puszcza pączki,
tak jak dwa lata temu,
kwitnie...
W niebie lutowym
- czemu? -
znów jest błękitnie.
Marii.
"Na co nam fiołki alpejskie?" -
mówią umarli.
"Ja chcę, żeby ci dobrze było,
żebyś żył."
A fiołek alpejski taki jest,
jaki był.
Fiołek puszcza pączki,
tak jak dwa lata temu,
kwitnie...
W niebie lutowym
- czemu? -
znów jest błękitnie.